sobota, 10 grudnia 2016

O zapasach preppersa słów kilka

Krzysztof Lis jest specjalistą w dziedzinie robienia, przechowywania oraz zarządzania zapasami żywności.

Oto jeden z jego filmów na ten temat:



Natomiast, żywność to choć najważniejszy to nie jedyny zasób, który warto zgromadzić na czarną godzinę. Równie ważne są zapasy opału, środków czystości, lekarstw i opatrunków - zwłaszcza tych mogących uratować życie (niestety ich terminy ważności są często bardzo krótkie).

Kolejną rzeczą o jaką warto zadbać to nasiona roślin jadalnych - warzyw, owoców, zbóż oraz ziół.

Nie jestem specjalista od nasion, ale z wyczytanych gdzieś tam kiedyś informacji dowiedziałem się, że przechowywanie nasion ciemnym, suchym miejscu o temperaturze od -5 do +5 st. Celsjusza zapewni ich przydatność do wysiewu od kilku do kilkudziesięciu lat.

Tak więc zapasy podzielmy na grupy. Oto moja propozycja:

1. Żywność
2. Woda
3. Nasiona
4. Opał
5. Środki czystości
6. Środki higieny osobistej
7. Środki opatrunkowe oraz leki
8. Zmagazynowane zapasy energii elektrycznej takie jak np. baterie do latarek, radioodbiorników oraz innych małych urządzeń zasilanych bateryjne w ilości przykładowo 32 sztuk (baterie zazwyczaj umieszcza się parami; te umieszczane pojedynczo ulegają szybkiemu rozładowaniu) oraz akumulatory
9. Narzędzia (najlepiej te nie wymagające zasilania elektrycznego)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz